28 października 2009

Wyjątkowa środa. ;]

Uwielbiam spacery. Uwielbiam takie spacery. 
Wtedy nie przeszkadza ani wiatr, ani zimno, ani też fakt, że tak naprawdę w Chełmie nie ma zbyt wielu ładnych miejsc.Ale nic to. I tak było przemiło. ;] jestem nawet skłonna stwierdzić, że środy nie są tak całkiem do dupy...
 Łaaa, a jutro konferencja i zakończenie projektu i będzie hmm... fajnie. Agata ma jednak rację- prowadzenie takiej konferencji jest na swój sposób ekscytujące. Na całe szczęście nie musze się stroić na totalnie galowo, uff.
 Oglądam sobie tak te zdjęcia z osiemnastki i zastanawiam się, czemu u licha na większości wyglądam jak totalny przypał? Cholera, jestem niefotogeniczna... Ale, jakoś to przeżyję.
 Póki co, wieczór z Housem ciąg dalszy ;]









 

 ^^

2 komentarze:

  1. Wiesz, jako rzeźnik jesteś ładniejsza niż jako hipiska :P
    Benek

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, od razu niefotogeniczna... Ładnie!;D
    I tak wyglądałaś lepiej niż ja.

    OdpowiedzUsuń